Ślub Asi i Łukasza

„Nie płacz, bo będziesz płakała przez całe życie” – usłyszałam kiedyś, jak mama doradza pannie młodej. „Płacz!” – pomyślałam – „nie bój się pokazać, jak bardzo jesteś wrażliwa”… Asia się nie bała. Nie bała się swoich łez, nie bała się, że inni je widzą, nie bała się, że zniszczy makijaż. Łukasz miał nieco ułatwione zadanie, bo nie miał makijażu, więc śmiało okazywał emocje. A ja, po tylu latach przyglądania się innym w przełomowym dla nich dniu, sama nadal ulegam tym emocjom. Jestem żoną, siostrą, mamą – wszystkim na raz. Przez jeden dzień jestem częścią ich świata, żyję ich życiem, czuję ich emocje, wzrusza mnie ich wzruszenie. Płaczcie. Nie bójcie się okazywania uczuć. Nie ma nic prawdziwszego. Ani lepszego tematu dla zdjęć.
Zapraszam na dużą, ale smakowitą porcję zdjęć ze ślubu i przyjęcia weselnego Asi i Łukasza. Cieszę się, że zdążyłem ich poznać w tym krótkim odcinku czasu i spędzić z nimi ich najważniejszy dzień.
Zapraszam 🙂